sobota, 5 listopada 2016

e-postcard from... (12)

Hoi An

Jazda na rowerze w Japonii to było małe miki. Każdy Japończyk na drodze jest uprzejmy i zwracający uwagę na innego użytkownika ruchu. W Kambodży jazda rowerem też nie była wielkim wyzwaniem, ale Wietnam już co innego. Wietnamczycy generalnie zwracają uwagę na innych użytkowników ruchu, ale jeżdżą czasem pod prąd, zwłaszcza na skuterach, a im większy pojazd, tym więcej może. Można się zestresować, ale z drugiej strony, jest to niezła frajda i wielu białasów praktykuje jazdę na rowerze. 

W Kambodży wypożyczenie roweru na cały dzień wyniosło 1 dolar. W Wietnamie wypożyczenie mam w pakiecie hotelowym. Skuter na cały dzień to koszt 80 tys. Dongów (na ulicy) lub 120 tys. (w hotelu), gdzie 1$ = 22250 Dongów.

W każdym razie pozdrawiam serdecznie z Cam An, niedaleko miejscowości Hoi An z listy UNESCO.
Monika